Byłby w błędzie ten, kto by sądził, że wraz z rozwojem komputeryzacji książki zostaną zapomniane przez ludzkość. Dowodem na fałsz powyższej hipotezy bywają chociażby tłumy w polskich punktach sprzedaży książek, organizujących sezonowe wyprzedaże. Oczywiście z definicji mężczyźni i panie po trzydziestce dysponują różnymi gustami i czytają książki z różnych półek. Przyjrzyjmy się bliżej tym damsko-męskim upodobaniom czytelniczym.

Źródło: http://www.flickr.com
Panowie często zainteresowani są publikacjami o tematyce ściśle powiązanej z branżą samochodową. Dopiero wprowadzane na rynek egzemplarze pojazdów, usprawnienia w nowoczesnych modelach, czyli podsumowując nowinki ze świata techniki, których mężczyzna nie odnalazł w internecie lub profesjonalnej prasie. Poza tym, ogromnym wzięciem cieszą się publikacje o tematyce dotyczącej niedawnej przeszłości, a szczególnie tej tyczącej się problematyki II wojny światowej, czyli historie niemieckich U-Bootów i angielskich myśliwców. Panowie nie pogardzą także książkami związanymi ze swoim hobby, czyli wędkarstwem lub ogrodnictwem.
Gusta dwudziestolatek bywają zupełnie odmienne.
Masz chęć wzbogacić swoją wiedzę? Będzie nam przyjemnie, jeśli w tym celu przejrzysz informacje ze strony, które dla Ciebie przygotowaliśmy w nowym linku.
Przedstawicielki płci pięknej wolą czytać opowiadania

Źródło: http://www.flickr.com
o silnych uczuciach, powieści przygodowe, a także publikacje z zakresu szeroko rozumianej psychologii. W wolnych chwilach, między krojeniem sałatki owocowej a prasowaniem koszul w paski, są w stanie pochłonąć kilkanaście panegiryków z tomu swojego ukochanego autora. Przywiązują większą wagę do swojego wyglądu niż faceci, więc szybko pogrążają się w lekturze kompendiów wiedzy z dziedziny fryzjerstwa i mody.
Cały mieszczący się na globie ziemskim księgozbiór, a ściślej jego gatunki, można by w ten sposób rozparcelować na takie typowo kobiece i typowo chłopskie grupy. O ile białogłowy są w stanie sięgnąć po opowieści wojenne z czasów aleksandryjskich, to na prawdę trudno wyimaginować sobie faceta czytającego… romansidła. Przypatrując się z bliska książkom można zauważyć, jak wydawnictwa przygotowując daną publikację do druku, dbają równocześnie, aby sam wygląd frontu książki skupiał na sobie uwagę przedstawiciela żądanej płci. Gołym okiem widać, że profesjonaliści od marketingu i handlu nie próżnują – w publikacjach dla mężczyzn będą dominowały ciemniejsze barwy, a dla pań przeznaczone będą delikatne odcienie bądź nawet wściekłe róże.